Jesień zdecydowanie nie jest moją
ulubioną porą roku. Czeka mnie szpetnej aury czas, z pochmurnymi porankami, deszczowymi
dniami i zimnymi wieczorami. Pomyślałam więc, że trochę je ubarwię.
Od
początku wakacji staram się obejrzeć seriale, które znają wszyscy oprócz mnie.
Widziałam już pierwszy sezon Mr. Robot,
Orphan Black, teraz oglądam Stranger things, na liście mam jeszcze Breaking Bad i W garniturach. Wiem, że do końca roku będę nadrabiała pozostałe
sezony, bo to naprawdę świetne produkcje.
Jeśli
zaś chodzi o książki, to jesienią chciałabym dokończyć serie z Hubertem Meyerem i Wiktorem Forstem
Do
przeczytania mam takie tytuły jak:
Tylko martwi nie kłamią
i Florystka Katarzyny Bondy. W Sprawie Niny Frank bardzo podobał mi się
pomysł z wprowadzeniem psychologa śledczego, nowej postaci w polskim
kryminale.
Przewieszenie
i Trawers Remigiusza Mroza, które
przyszły do mnie kilka dni temu. Na fanpage’u Dość poważnie podzieliłam się z wami
zabawną sytuacją, jaka miała miejsce na poczcie.
Od
wielu miesięcy na mojej półce stoi książka Artur
Rojek. Inaczej, którą miałam już okazję przeczytać. Chciałabym jednak
wrócić do wywiadu, spokojnie pochylić się nad odpowiedziami artysty i podzielić
się z wami wrażeniami z ich lektury.
Jest
też Dygot Jakuba Małeckiego, który
trafił do mnie przed sesją i musiał swoje odczekać.
Na
urodziny dostałam przepięknie wydany Osobisty
album Katherine Hepburn, który chciałabym pokazać także i wam.
Jest
też płyta mojego ukochanego zespołu Hey Błysk,
kupiona tuż po premierze, ale do tej pory bałam się o niej napisać. Teraz
już nie mam odwrotu, muszę się odważyć! :)
Dołączysz do jesiennego wyzwania?
Oznacz Dość poważnie do linku z wpisem na Facebooku
lub podaj go w komentarzu pod tym postem.
Bądź na bieżąco. Obserwuj mnie na Instagramie i Twitterze.
źródło zdjęć: unsplash.com, aros.pl